Kościół Panagia Keriotissa – Keri, Zakynthos.
Przejeżdżając przez jedną z wiosek na greckiej wyspie Zakynthos, postanowiłem się na chwilę zatrzymać – po prostu zrobić sobie przerwę i przy okazji rzucić okiem na jakąś lokalną wioskę, porobić trochę zdjęć. W pewnym momencie, trochę z boku drogi, między gałęziami dostrzegłem kościół. Nie zastanawiałem się wtedy, co to za miejsce – przyciągnął mnie chyba ten kolor, ten konkretny kadr, który po prostu chciałem uchwycić.
Wróciłem do tego ujęcia dopiero wtedy, gdy zacząłem wymyślać nazwy do wybranych zdjęć, które chciałem przerobić na wydruki. W tamtym momencie zależało mi głównie na tym, by nadać każdemu z nich sensowny tytuł – ale żeby to zrobić, musiałem najpierw dowiedzieć się, co właściwie sfotografowałem. Po chwili poszukiwań okazało się, że to Panagia Keriotissa – najważniejszy kościół w wiosce Keri.
Historia tego kościoła sięga XVII wieku, choć obecna forma to efekt odbudowy po trzęsieniu ziemi z 1953 roku. Zachował jednak tradycyjny joński styl i charakterystyczną wieżę z czerwoną kopułą, która dziś jest jednym z rozpoznawalnych punktów tej części wyspy. Świątynia poświęcona jest Matce Boskiej Keriotissie – lokalnie czczonej opiekunce, której przypisuje się ochronę w trudnych czasach.
To zdjęcie, które początkowo wydawało się jednym z wielu, zyskało dla mnie nowe znaczenie. Próbując oddać to, co widziałem wtedy własnymi oczami, dodałem mu koloru, światła i głębi – może nawet więcej, niż było ich w rzeczywistości. Efekt farby olejnej był świadomym wyborem – to jedno z czterech zdjęć w mojej galerii, w których zdecydowałem się użyć tego stylu.
Z pozoru to tylko ujęcie z podróży. Ale gdy patrzę na nie dziś, widzę w nim więcej – fragment chwili, której znaczenia nie potrafiłem wtedy uchwycić, a która z czasem nabrała dla mnie nowej głębi. Zdjęcie, z którego postanowiłem stworzyć obraz – wydruk artystyczny. Postanowiłem stworzyć coś swojego.